ksze duchy polskie, rozświetlając ciemne krużganki naszego życia, krzepiąc i umacniając w wierze całe swoje pokolenie.
A było to pokolenie słabe, rozbite, wątpiące, pozbawione wiary we własne siły, zatrute jadem niewoli, stojące nad brzegiem przepaści.
Po upadku powstania 1863 r. w kraju zapanowało przygnębienie ogólne. Ideały romantyczne zbankrutowały. Duch popadł w apatyę i odrętwienie. Marzenie o wolności utonęło w potokach krwi, a szlaki sybirskie zaludniły się wygnańcami. Życie przygasało. Więzy, nałożone na duszę narodu, zaciskały się coraz mocniej, krępując zupełnie jej oddech. Ludzie przestawali myśleć i mówić. Gdzieniegdzie tylko zrywał się cichy szept nad mogiłami, gdzieniegdzie tylko brzmiał wyraz Ojczyzna, wymawiany przez łzy.
W takiej to chwili na niwie powieściopisarstwa polskiego stanęła Eliza z Pawłowskich Orzeszkowa, mieszkanka kresów, córka rodziny ziemiańskiej, dziedziczka wysokiej kultury stanu szlacheckiego, a śmiała heroldka haseł demokratycznych.
Ożywiona gorącą chęcią służenia krajowi, patrząca od samego początku na swój zawód, jako na pewnego rodzaju posłannictwo, biorąca w serce wszystek ból społeczeństwa, z którem związana była głębokiem uczuciem miłości — widziała Orzeszkowa przyszłość i zbawienie w dźwignięciu mas ludowych na wyższy szczebel rozwoju i poczucia narodowego. Bardzo wykształcona, odczuwająca
Strona:Eliza Orzeszkowa - Iskry T.1.djvu/10
Ta strona została uwierzytelniona.