Strona:Eliza Orzeszkowa - Kilka słów o kobietach.djvu/114

Ta strona została uwierzytelniona.

nych i umysłowych ćwiczeń jak tchnienie poezyi i miłości, przypomina piosenki matek nad kolebkami dzieci, jest miękką i artystyczną stroną rozumowego a utylitarnego wychowania.
Jeżeli uczona kombinacya rozwoju fizycznego z umysłowym dowodzi głębokich studyów i światłéj myśli Froebla, śpiew, ogarniający harmonią całość jego metody, jest świadectwem jego ciepłego, jeśli można się tak wyrazić, macierzyńskiego serca. Przy śpiewie tym niejedno zapewne piękne i dobre natchnienie zrodziło się w sercu wsłuchanego weń dziecka; niejeden może zaród złéj namiętności zgasł w jego piersi, ukołysanéj łagodną nutą pieśni, opiewającéj mu świat barw, kształtów, roślin: wszystkiego, słowem, na czém dotąd bezwiednie zatrzymywały się jego oczy.
Zakłady, w rozmaitych krajach urządzone według systematu Froebla, za przewodnice i dozorczynie mają same kobiety, i to bardzo młode najczęściéj. W Niemczech zadania tego podejmują się majętne nawet osoby niezamężne, a przedstawia to korzyść niemałą dla społeczeńswa, bo wprowadza kobiety, mające być kiedyś matkami, w świat dziecięcy, poucza je własności i potrzeb istot, którym podobnych będą z czasem jedynemi i naturalnemi opiekunkami.
Ogrody Froebla, chociaż głównie przeznaczone dla dzieci do lat siedmiu, przyjmują jednak i star-