téż w książce mojéj usiłowałam przekonać kobiety, że, aby myślą, uczuciem i czynem módz sięgnąć ku ideałom takim, spoczywać nie można ani na różach, ani na laurach, ani na marzeniach choćby najpiękniejszych; ale potęgę uczuć zwiększać i uszlachetniać należy światłem umysłu, godność moralną zabezpieczać pracą cierpliwą i umiejętną, wolę ćwiczyć do walk i prób w życiu niezbędnych. Dla tego téż powtarzam raz jeszcze: uczmy się jak najwięcéj, usiłujmy poznawać naturę naszę i świata, pracujmy, nad czém kto może, ale gorliwie, cierpliwie i umiejętnie, bo na téj tylko drodze znajdując się, potrafimy rozumnie myśléć, wiernie kochać, cnotliwie żyć i skutecznie poświęcać się, — bo wtedy tylko, kiedy ideały nasze zdobywać będziemy z pomocą wiedzy, woli, pracy i przez trzy te oręże bronionéj cnoty, cierpienia nasze staną się lżejszemi, błędy mniéj licznemi, zasługi większemi, szczęście prawdziwszém i trwalszém, a chwila śmierci oświeci nam łagodny i uspakajający blask dobrze przebytéj przeszłości.