jących najniezawodniejsze korzyści i mogących dać zatrudnienie znacznéj ilości kobiet, są jeszcze pomiędzy przystępnemi dla kobiet rzemiosłami pomniejsze, nie tak niezbędne przedmioty mające na celuniemniéj jednak godne także uwagi.
Takiemi są: introligatorstwo, złotnictwo i wyrabianie przedmiotów galanteryjnych z drzewa lub kości słoniowéj.
Introligatorów dobrych na prowincyi wcale niéma, a jeżeli z wielką osobliwością znajdzie się jaki, posiadający więcéj od innych smaku i zręczności, pracę swoję ceni nad wszelką miarę wysoko.
Najczęściéj zaś, chcąc miéć porządnie oprawioną, książkę, trzeba posyłać ją do Warszawy, a o starannych i smakownych oprawach pugilaresów, albumów i tym podobnych przedmiotów, o piękném naklejaniu ram do obrazów, o wyrabianiu ozdobnych pudełek i cacek toaletowych i mowy niéma w żadném z miast prowincyonałnych.
Wszyst ko to z Warszawy lub z za granicy sprowadzają sklepy galanteryjne, i sprzedają po niesłychanéj cenie. Sam ten fakt jednak, że sklepy takie utrzymują się, mnożą i mają obfity zbyt sprowadzanych towarów, mimo nierzetelności, z jaką je sprzedają, świadczy o tém, jakie powodzenie mogłyby miéć miejscowe, umiejętnie, smakownie wyrabiane i za sumienną cenę zbywane, introligatorskie prace.
Złotnictwo; przy zubożeniu ogólném, najmniéj
Strona:Eliza Orzeszkowa - Kilka słów o kobietach.djvu/247
Ta strona została uwierzytelniona.