w popełnionem na wielką skalę fałszerstwie — a wzięcie pod pilną straż policyjną kilku innych osób, które mniej ważnych lecz zawsze niejakich o sprawie dostarczyć mogły objaśnień. Prezes smutny był ale zarazem surowy. Jako człowiek, bolał nad mnóstwem udręczeń, które spaść miały na ludzi których kreślił imiona; ale jako urzędnik pełnił swą powinność. Fatalne wezwanie natychmiast wysłanem zostało z biura do władz odnośnych.
W sądowej długo jeszcze rozmawiano zdarzonym wypadku.
— Niepodobna uwierzyć — mówiono — ażeby który z tych dwóch ludzi nie wiedział na prawdę zkąd pochodził zaregestrowany papier. Chmurski jest wychowańcem i ulubieńcem hrabiego Horskiego, o każdej porze wchodzić ma prawo do jego domu... nie jestże możebnem, iż za jegoto pośrednictwem zdobyto dokumenty poświadczające w obec zarządu banku, tożsamość osoby hrabiego?... A ten stary niedołęga, ma podobno piękną córkę, z którą młody ten człowiek ma się żenić... Ułożyli się pomiędzy sobą, aby udawać że nic nie wiedzą...
Tak wszystko obracało się przeciw Kazimierzowi, i blizki stosunek jego z hrabią Sewerynem, i projektowany związek z Monilką. On sam rozumiał wybornie znaczenie wydarzonego faktu, i doniosłość spadłych nań podejrzeń. W drodze z biura do domu błagał i zaklinał pana Walerego, aby
Strona:Eliza Orzeszkowa - Na dnie sumienia T. 1.djvu/519
Ta strona została uwierzytelniona.