Przed rokiem zaledwie Aleksy von Szarlow ukończył uniwersyteckie studya, a już, dzięki staraniom i wpływom swej możnej, światowej, w stolicy mieszkającej ciotki, zajmował urząd sędziego śledczego, w jednem z zachodnich miast Państwa. Syn pułkownika Pawła von Szarlow, szeroko niegdyś słynącego z pięknej swej powierzchowności, niezrównanej jazdy konnej, galanteryi dla dam i dobrodusznych, wesołych instynktów, które skłaniały go do rozrzucania tak uczuć jak pieniędzy na wszystkie wiatry świata, Aleksy wydawał się tym, którzy znali świetnego niegdyś huzara, wielce podobnym do swego ojca i zarazem zupełnie do niego niepodobnym. Ta sama rasa, ta sama krew, ale inne czasy i inny sposób życia.
Odziedziczył on po ojcu swym wzrost wysoki, lekko zarumienioną białość twarzy, źrenice błękitne i złotawo rude włosy, a znad czoła
Strona:Eliza Orzeszkowa - W zimowy wieczór.djvu/63
Ta strona została uwierzytelniona.