zdrowego życia, życia na miarę najogólniej ludzkich ideałów, ten skarbiec literatury, w który swe dzieła złożyła i składa Eliza Orzeszkowa, jest jednym z najcenniejszych. Tak szerokiej paraboli, jaką zatoczył ten wielki umysł w sferze zagadnień ludzkiej myśli i w dziedzinie wielkich wpływów serca, nie spotykamy w literaturze współczesnego nam świata. To też tym bogatym dorobkiem twórczym prometejskiego ducha Elizy Orzeszkowej, całe pokolenia jeszcze żywić się mogą i będą, bowiem jest ona z rodu tych wielkich, którzy wyprzedzając swój czas, przędą nić złotą życia i dla potomszczyzny.
Przed piętnastu jeszcze laty stanowisku Elizy Orzeszkowej w naszej literaturze wydał takie oto świadectwo Piotr Chmielowski: „Ze wszystkich powieściopisarzów, którzy po 1863 r. na widownię piśmienniczą wystąpili, ona najrozleglej i najgłębiej spełniła obowiązek uświadomienia ogółowi jego położenia, a przez nie szukania środków, któreby jego bolesność i niebezpieczeństwo złagodzić mogły. Ona poruszyła najwięcej kwestyi ważnych, palących. Zapewne, są powieściopisarze przewyższający ją potęgą fantazyi plastycznej, lub urokiem słowa[1], ale żaden nie prześcignął jej w rozległości i głębi rozumienia i odczuwania duszy człowieka wogóle i potrzeb własnego społeczeństwa“.
Eliza Orzeszkowa ponadto, swą duszę obywa-
- ↑ Nie mieliśmy jeszcze ku porównaniu: „Ad Astra“.