Strona:Eliza Orzeszkowa w literaturze i w ruchu kobiecym.djvu/64

Ta strona została uwierzytelniona.
IV.

W swej charakterystyce Kobiety-Polki Eliza Orzeszkowa, w stosunku do duszy niewieściej wogóle uzupełniająca orzeczenie wielkiego filozofa przez: „Cogito, et amo, ergo sum“, sięga aż do historycznego rodowodu wybitnych stron jej ducha, ku uwydatnieniu podstaw idealnego typu.
„Dam, sprawujących sądy miłości przy dźwiękach pieśni trubadurów, kraj nasz wcale nie miał, mówi z właściwą sobie barwnością słowa. Królowe-intrygantki i wielkie kurtyzany były w historyi jej, lecz nieliczne. Rycerze nasi obchodzili się bez Dulcynei, poeci bez Laur i Beatrycz, faworyty królewskie były zaledwie słabymi cieniami Dian de Poitiers i innych; — nie posiadamy wcale w historyi Aspazyi, ani Hipatyi. Kogóż więc mamy? W jakim kierunku rozwinęły się nasze wielkie, lub oryginalne dusze niewieście?“
Oto przeważnie w kierunku bohaterskim. Mamy „w pierwszych brzaskach naszego dnia dziejowego“ przepiękną postać legendową Wandy, która ratując kraj od nienawistnego wroga, rzuciła się w nurty Wisły. Mamy postać już ściśle historyczną, królowej Jadwigi, przy której Wanda mityczna „blednie jak jutrzenka wobec słońca“. Wielka duchem niewieściego anielstwa mądrości Jadwiga, miłość swą dla ukochanego składa na świętym ołtarzu obowiązku: „Pro fide et patria“. Na łzy maluczkich ma kobiecą wrażliwość serca, wyrażającą się w słowach: „Kto im łzy po-