co jest „z ducha“ w człowieku, na rzecz tryumfów grubej, pierwotnej siły pięści, kiedy, wobec tego, wszystko, co żyje iskrą poczucia dobra, łączy się w jeden akord protestu przeciw złemu, kryzys ostatecznego upadku człowieka zażegnywując tę drogę odporu, taki głos kobiety-reformatorki musi już znaleźć nakazujący posłuch. A obyż wyrył on spiżowe ślady w duszy każdej kobiety, rwącej się do czynu, jako wielkie memento: „Bądź sobą!“
Zaiste, choćby Eliza Orzeszkowa była jedyną z kobiet, która dzieło reformy, przypadającej w udziale płci niewieściej, jako dzieło sanacyi chorobliwych objawów życia społeczno jednostkowego pojmuje, nawę społeczeństw ku jedynym dźwigniom postępu, jakim jest postęp człowieka w jednostce ludzkiej, skierowując, to i to byłoby już dowodem, że współczesna nam dusza niewieścia dorosła do tych niebosiężnych wyżyn, z których budować ma ona pomosty zgody człowieka z jego duszą własną, na drogach postępowych.
Taka idea może zagrzać do czynu.
Niby na ukoronowanie czterdziestolecia swej apostolskiej prawdziwie, działalności, Eliza Orzeszkowa, w swym roku jubileuszowym formuje oto swojego rodzaju legion. Staje ona, na czele grona swych współwyznawczyń, z któremi redaguje wspólnie i publikuje odezwę do posłów z ziem i miast litewskich ze strony, kobiet zamieszkujących tę dziel-
Strona:Eliza Orzeszkowa w literaturze i w ruchu kobiecym.djvu/95
Ta strona została uwierzytelniona.