nicę kraju, a domagających się praw politycznych, tj: praw wybierania i wybieralności do sejmu państwowego. W odezwie tej sformułowane jest wyznanie wiary, jako zasady, na której kobiety tamtejsze oprzeć chcą swój współudział w życiu politycznem pragnąc służyć idei dobra powszechnego.
Dewizą, określającą dążenia i jednoczyć mającą ten nowozaciężny legion niewiast, we wspólnej, solidarnej pracy pro publico bono, jest wysoka zasada: „Homo homini res sacra!“
„Tego jeszcze na świecie niema, i to kobieta, jako siła nowa, na świat powołać powinna“, z namaszczeniem kapłanki głosi nam z mocą moralnego nakazu Eliza Orzeszkowa.
„Tego jeszcze na świecie niema“. Tak. Niema tego, bowiem szczytne zasady wysokiego życia na modłę wskazań idei ewangielicznych, bytują potąd w oderwanej sferze ideału, którego ucieleśnienie będzie dopiero dziełem tych dusz skrzydlatych, które serdecznej krwi tętnem podniosą się ku niemu, i zaszczepią na ziemi, kultem dostojeństwa człowieczego, wysoką kulturę Światła.
Zaś kultu tego kapłanką powołaną będzie niewątpliwie, wyśniona przez Elizę Orzeszkową postać kobiety: „mędrca i anioła“.
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
—
|
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
—
|
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
— |
—
|