Strona:Emil Szramek - Ks. Konstanty Damroth.pdf/30

Ta strona została przepisana.

mnie tu nie będzie, to każdy, co przed tym krucyfiksem Boga pochwali, i o mnie wspomni, a gdy mnie już na ziemi nie będzie, to proszę was, nie zapominajcie o mej duszy“.
Ks. Damroth był zawsze wielkim wielbicielem krzyża i zostawił piękny wiersz „Spojrzyj na krzyż“.

Czy ci rumieńcem zdrowie z twarzy tryska,
Swoboda siły osiada na czole;
Czy ci cierpienia z piersi jęk wyciska
Albo wnętrzności trawią nieme bóle:
Spojrzyj na krzyż!
............
Gdy dusza w Bogu, winą nie skalana,
Jak dziecko na łonie matki odpoczywa;
Czy wyrzutami sumienia szarpana,
Hardo jak Kain do Boga się odzywa:
Spojrzyj na krzyż!
Gdy wreszcie staniesz, gdzie się wszystkie drogi
W lewo i w prawo rozchodzą na wieki;
Na sąd cię pozwie głos błogi lub srogi,
Wtenczas nim zamkniesz na zawsze powieki;
Spojrzyj na krzyż!

Dzisiaj nad wejściem do seminarjum kościerskiego krzyża już niema: usunęli go następcy ks. Damrotha, pomiędzy którymi było kilku niedowiarków.