Strona:Emil Szramek - Ks. Konstanty Damroth.pdf/9

Ta strona została skorygowana.
Słowo wstępne do wydania pierwszego.

W przełomowy dla Śląska okres plebiscytu przypada 85-ta rocznica śmierci śp. ks. Konstantego Damrotha. Stojąc u Polski bram, uczczić musimy wieszcza, którego myśl o połączeniu Śląska z polską macierzą nigdy nie opuściła, który i w najcięższych chwilach wbrew nadziei żywił nadzieję i, aczkolwiek osobiście mało znany, bo ukryty pod pseudonimem Czesława Lubińskiego, pismami swemi jak słup ognisty szedł przed ludem śląskim, oświecając mu drogą do — Polski.
Aby zebrać jaknajwięcej materiału do życiorysu, ogłoszono w „Pielgrzymie“ Pelplińskim (1919, nr. 127) odnośną prośbą do znajomych i przyjaciół. Powtórzyły ją „Gazeta Toruńska“ i „Nowiny“ Opolskie. Wszyscy, którzy wskutek tej odezwy nadesłali jakibądź przyczynek do biografii, niech raczą jeszcze raz na tej drodze przyjąć najserdeczniejsze podziękowanie.
Mikołów na Górnym Śląsku, w lutym 1920 r.

Autor.

Przedmowa do wydania drugiego.

Pierwszy nakład niniejszego życiorysu po sześciu tygodniach był wyczerpany. Opracowując wydanie drugie, uwzględniłem biografję, przez ks. Kuderę napisaną („Katolik“, Bytom, 1920) jakoteż różne notatki, umieszczone w gazetach z powodu 25 rocznicy śmierci poety.
Postać ks. Damrotha to dla Śląska program tej treści: nie niemczyć się! Niechże i nowe wydanie życiorysu przyczyni się cośkolwiek do pogłębienia poczucia narodowego na Śląsku.
Mikołów, w kwietniu 1920 r.

Autor.