Strona:Encyklopedja Kościelna Tom X.djvu/14

Ta strona została przepisana.

dissert. de kareis, Hamb. et Lips. 1714 in-4 (edycja z 1721 jest lepsza). W sto lat później zwrócono znowu uwagę na karaitów, skutkiem wyciągów, jakie poczynił i ogłosił Kosegarten z Korony prawa Ahrona Ben Elia (Libri coronae legis aliquot, fasciculus primus, ed. Kosegarten, Jenae 1824 in-4). De Sacy (w Chrestomathie arabe) studjował pisarzy mahometańskich, celem bliższego poznania tej sekty. Uczeni żydowscy, nawet rabiniści, jak Piotr Beer, Jost, Dukes, Geiger, dostarczyli dosyć danych; szczególniej jednak dał poznać karaitów w ostatnich czasach Franciszek Delitsch, już to ogłaszając Ec Chajim Ahrona Ben Elia (Lipsk 1841), już to przez swoje rozprawy w Lit.-Bl. des Orients. U nas dał poznać karaitów Czacki. „Nie przestałem, mówi oni, na samych dziełach pisarzów, których większa część trudniła się uczonym opisem różnic religijnych i poziomych drobnostek, co już dawniej w przedmiocie o jadle Trigland sprawiedliwie uważał. Wezwałem karaitów, czytałem ich przywileje, badałem o nich akta, porównywałem ich ustawy i zwyczaje z ustanowieniami, które mają żydzi rabiniści, i w krótkości wystawiam wierny tego oddziały obraz“ (op. c. p. 137). Zapewne niemało jeszcze upłynie wody, nim przyjdziemy do zupełnej i dokładnej znajomości historji, literatury, wierzeń i zwyczajów karaitów. Tymczasem oto, co o nich wiemy. I. Początek. Karaici pojawili się w skutek reakcji przeciw kazuistyce talmudycznej i hierarchji rabinistów. Opozycja istniała z dawna, ale dopiero w połowie VIII w. ery chrześcijańskiej popchnęła żyda Anana z Bagdadu do otwartego odszczepieństwa. Świadczą o tém równie pisarze mahometańscy: Makrizzi (ap. De Sacy, Chrest. ar., ed. 1-a t. II p. 169) i Schahrastani, jak niemniej Juda ha Levi (ap. Buxtorf, pod wyrazem Karai). Dla tego to pisarze mahometańscy nazywają karaitów ananitami. Jednakże do zerwania z rabinistami i utworzenia osobnej sekty pobudziła karaitów nietyle niezgoda wewnętrzna, ile wpływ, jaki wywierali motosaleni, racjonalistyczni egzegeci islamu, pod pierwszymi Abbassydami, oraz zetknięcie się z uczonymi chrześcijańskimi; przyznaje to nawet Ahron Ben Elia, mianowicie do wpływu muzułmanów. Co się zaś tyczy wpływu chrześcijan, ukazuje nań miejsce, które było kolebką karaizmu: wielu uczonych karaickich, i to najsławniejsi między nimi, pochodzili z Bassry. współzawodniczącej od czasu Omara, z Kufą i Bagdadem; w tej to Bassra, od nastania Abbassydów, kwitnęła wyższa szkoła chrześcijan; od czasu zaś Mamuna widzimy tam jeszcze nadto i ognisko nauki muzułmańskiej (Delitzsch, Proleg. ad Ahron, p. 1). Sama jednak możliwość wejścia w stosunki z uczonymi chrześcijańskimi nie wystarczałaby do stwierdzenia faktu, o którym mowa, gdybyśmy nie mieli pozytywnego dowodu, mianowicie świadectwa Schahrasrani'ego, który pisze: „Niektórzy z nich (karaitów) sądzą, że Isa (Jezus) sam nie miał zamiaru podawać się za proroka, posłanego od Boga, i założyciela nowego prawa, któremu miało ustąpić prawo Musa (Mojżesza), lecz że był z liczby przyjaciół Bożych, którzy prowadzą żywot pobożny i znają przykazania Thory (zakonu). Dodają, że Jahud (żydzi) niesłusznie ogłosili go szalbierzem, zaprzeczyli mu posłannictwa i skazali go na śmierć, zapoznając jego dążności i cel. Thora mówi często o Al-Maschiah, i to jest Masih (Mesjasz); ale proroctwo i władza obalenia prawa nie są mu obiecane. Nadmieniają też o Praklecie (παράχληδος), który jest mężem wiedzy, o jakim wspominać ma Ewan-