Strona:Erazm Majewski - Doktór Muchołapski.djvu/155

Ta strona została uwierzytelniona.

Ha, nic osobliwego! Zakopany pająk żyje tam jeszcze dni parę, gdyż przezorny grzebisz tak go kaleczy, aby pozbawić ruchu, bez odebrania życia. Wylęgła więc liszka natrafia na gotowy pokarm i żywi się przez parę, a nawet przez kilka dni, świeżem mięsem pająka. Może być spokojną, że nie zabraknie jej pożywienia, bo troskliwa matka przyniesie jej drugiego i trzeciego pająka, aż wykarmiona i tłusta, przestanie jeść i przemieni się w poczwarkę. Dalszy ciąg historyi nie potrzebuje objaśnień. Zdarza się jednak, że liszka zdycha z głodu. Bywa to wtedy, gdy jej matkę połknie ptak, lub wypadek jaki zbyt wcześnie życia pozbawi. Czeka wtedy biedne maleństwo napróżno na świeży transport pajęczyny (jest to wyraz, uformowany na sposób wołowiny, cielęciny i sarniny), chudnie coraz bardziej i, nie doczekawszy się posiłku, ginie głodową śmiercią.
Takie to tragedye rozgrywają się w tym dziwnym świecie na każdym niemal kroku!
Prawie cała rodzina os drapieżnych, które wypadałoby dla odróżnienia od os właściwych (Vespidae), nazwać Grzebiszami, prowadzi żywot podobny do opisanego.
Nęk naprzykład piaskowy (Ammophila sabulosa), różni się od nastecznika głównie znacznie większemi wymiarami, oraz rodzajem ofiar, jakie ściąga do gniazd liszek swoich.
Zamiast pająków, łowi on duże, najczęściej włochate gąsiennice.
Pewnego razu, będąc w Ojcowie, sam widziałem, jak nęk ciągnął do wygrzebanej w piasku jamy zieloną jakąś gąsiennicę, conajmniej trzykroć większą od siebie. Przez ciekawość nie przeszkadzałem owadowi w jego czynności i doczekałem się chwili, w której nęk, uporawszy się z ciężarem i rozmiarami ofiary, znikł wraz z nią pod ziemią i tam zabawił przez kilkanaście