W okolicy znów Wenecyi w 1478 r. w ten sam sposób wymarło przeszło 30,000 ludzi.
W 591 roku znaczna część Italii uległa strasznej klęsce głodowej, z której następnie rozwinęło się morowe powietrze. Ofiarą tych dwóch klęsk padł blizko milion ludzi i zwierząt domowych.
Czy domyślasz się co było powodem tylko co wspomnianych katastrof? Oto nadmierne rozmnożenie się drobnej i wcale nie strasznej istoty, zwanej szarańczą.
O istocie tej opowiadają Arabowie, że miała się w te słowa odezwać do Mahometa: „Ja jestem legion Boga Wielkiego, składam 99 jajek, a jeślibym składała sto, to pożarłabym całą ziemię i wszystko, co na niej jest.”
Niedokładne to nieco określenie wybornie maluje głęboką wiarę Arabów, że szarańcza jest jedną z najcięższych plag, jaką Bóg karze ziemię.
I w istocie, to, co stare kroniki przechowały w tym względzie na swych kartach, mrozi krew w żyłach.
W południowej Afryce w latach 1784 i 1797 powierzchnia przynajmniej 2,000 mil kwadratowych była literalnie pokryta warstwą szarańczy, która zjadła najprzód wszystkie zioła i trawy, potem liście i korę z drzew, a w końcu w części zginęła z głodu, w części, zagnana silnemi wiatry na morze, utworzyła na brzegu ogromną, gnijącą mieliznę, któréj zaraźliwa woń rozchodziła się na 150 mil wokoło.
I nasze kraje kiedyniekiedy cierpiały od zagnanych przypadkowo chmur szarańczy.
W 1650 r. w Polsce, w Litwie i Rosyi słońce zaćmiło się od tumanów szarańczy, która przybyła z trzech stron od południowych krain.
W niektórych miejscach leżała ona martwa w warstwach grubych na 2 łokcie.
Strona:Erazm Majewski - Doktór Muchołapski.djvu/177
Ta strona została uwierzytelniona.