ogromna czereda gąsienic. Wkrótce dorosną one i przemienią się w motyle, między któremi połowa przynajmniej będzie samiczek. Te wydadzą znowu po kilkaset jajeczek, z których jeszcze w tym samym roku wyjdą dojrzałe motyle, aby przed nastaniem zimy złożyć nowe jajeczka.
Wyrachujmy, ile to uczyni potomstwa. Jeśli przyjmiemy dla okrągłości rachunku, że para motylów wyda tylko sto gąsienic, to powstanie z nich w drugiem pokoleniu 5,000 gąsienic, a w trzeciem ujrzymy już 250,000 rodzonych prawnucząt owej parki.
Cyfra stu jajeczek, jakąśmy przyjęli, zarówno jak i dwa pokolenia motylów na rok, nie stanowi nic nadzwyczajnego w świecie owadów[1].
Pod tym względem muchy o wiele przewyższają owady łuskoskrzydłe.
Już De Geer wyliczył, że jedna samiczka Gromadnicy (Sarcophaga carnaria) składa od 50‑ciu do dwustu jajeczek. Wziąwszy tylko 50 do rachunku, otrzymamy, że z tych 50‑ciu jaj, złożonych w kwietniu (przyjmujemy, że tylko połowa wylęgnie się samiczek),
będzie 50 | much | w maju | |
1,250 | „ | w czerwcu | |
31,250 | „ | w lipcu | |
w sierpniu już | 781,250 | „ | |
we wrześniu | 15,581,250 | „ | |
w październiku | 488,281,250; |
razem w ciągu lata przez sześć pokoleń powstaje z jednej pary przeszło 500 milionów osobników.
Podobną mnożnością według Meigena i wielu innych badaczów odznaczają się i inne muchy jak śmieciówki (Anthomyja) i gnojówki (Scatophaga).
- ↑ Wszak jedna osa składa przeszło 10,000 jajeczek, królowa pszczoła, kilkadziesiąt tysięcy, a samiczka termitów znosi przez długi przeciąg czasu co sekunda po jednem jajeczku, w ciągu więc jednego dnia złożyć może 86,400 jajeczek, w ciągu miesiąca 2,592,000!