zachwycają one swój świat grą na... własnej nodze, skrzydle, głowie, karku i t. p.
Pod niektóremi względami instrumenta te bezwątpienia niżej stoją od skrzypiec, ale ze względu na praktyczność, przenośność, taniość i tym podobne zalety przewyższają o całe niebo instrument Paganiniego, Sarasatego, Barcewicza et consortium.
Do najgłośniejszych skrzypków ze świata chrząszczów należy rodzina długorogich Kózek (Longicornia).
Wydała ona, oprócz wielu zagranicznych, takich krajowych artystów jak: Gracza (Tragosoma) Zgrzypika (Lamia) Zgrzytnicę (Agapanthia) Rzemlika (Saperda) i Kozioroga (Cerambyx). Muzykanci owi odznaczają się tem, że grają na własnym karku. Kark ich tak jest urządzonym, że pierwszy staw piersi (prothorax) trze się delikatnie o rowkowaną powierzchnię drugiego piersiowego stawu, zwanego śródpiersią (mesothorax).
Zachwycające tony, jakie wydają ci artyści, muszą mieć niezwykłą donośność, jeśli nawet tępy słuch naturalistów z odległości kilku kroków doskonale je pochwytuje. Podejrzywam, że nie muszą to być najsławniejsi artyści, bo donośność dźwięku nie zawsze chodzi w parze z jego artystyczną wartością, (weź za przykład trąbę i cytrę, papugę i słowika).
Z krótkiej mej wędrówki wyniosłem tę pewność, że wszystkie kózki są muzykalne, bo słyszałem głośne i wcale melodyjne brzmienie takich gatunków, jakie dla ucha naturalistów wydają się niememi.
Powód, dla którego ludzie nie słyszą ich muzyki, bardzo jest prosty. Jest nim nadzwyczajna delikatność rowków na listewkę, o które się pocierają smyczki przedpiersia.
Chrząszczom przygrywają na różny sposób zarówno motyle, jak pszczoły, muchy, pluskwy, (cykady) i ważki. Do najgłośniejszych jednak muzykantów, urządzających olbrzymie własne koncerta na wszystkich
Strona:Erazm Majewski - Doktór Muchołapski.djvu/354
Ta strona została uwierzytelniona.