Strona:Erazm Majewski - Profesor Przedpotopowicz.djvu/125

Ta strona została uwierzytelniona.

— Niestety, nie mogę, za mało mamy w tym względzie pewnych danych. Biorąc za podstawę grubość warstw geologicznych, mogę określić tylko stosunek trzech okresów, na jakie dzielimy przeszłość ziemskiej skorupy. Najstarszy okres, paleozoiczny, był cztery razy dłuższym od mezozoicznego, ten zaś trwał znowu dłużej od najmłodszego kenozoicznego.
Jest i to rzeczą pewną, że starsza część okresu paleozoicznego, Sylurska doba była co najmniej trzy razy dłuższą od młodszej części, Dewońskiej. Istotna wszakże długość tych okresów nieznaną jest nam nawet w przybliżeniu...
— Ale przecież! musisz podejrzewać choć w szerokich ramach jakąś ilość lat...
— Podobnych okresów w latach się nie wyraża! — odciął się geolog. — Mówić o latach trwania okresu Kambryjskiego, Sylurskiego, albo choćby i Dewońskiego, byłoby to samo, co obliczać odległości między dalekiemi krajami na łokcie, zamiast na mile.
— Przesada! Nie chodzi tu chyba o tak wielkie cyfry.
— O większe jeszcze, milordzie. Podobnie jak tysiąc tysięcy łokci nie podsunie naszej wyobraźni rzeczywistej odległości, jaką określają te wyrazy, tak samo mało nam uplastyczni ogrom geologicznej epoki, rachowany na miliony lat. A tu w grę wchodzą miliony lat. Pojęcie licznych milionów lat trwania nie może się pogodzić w naszej myśli z przyzwyczajeniem rachowania na lata, albo na wieki i wydaje się mocno przesadzonem. A jednak geologiczna przeszłość ziemi musi być obliczana na takie «przesadne» liczby.
Kwestya czasu geologicznego zajmuje żywo i oddawna umysły geologów i astronomów. Wiele gruntownych, genialnie obmyślonych podstaw użyto już do obrachunku. Wyniki jednak różnych badaczów nie zgadzają się z sobą, co najlepiej dowodzi niedostateczności tych podstaw. Mimo to, zawdzięczamy już podobnym usiłowaniom znajomość granic, w których mieścić się może rzeczywista długość okresów geologicznych. Obliczenia naprzykład, oparte na stopniowem ochładzaniu się ziemi, wskazują że od początku tworzenia się skorupy ziemskiej upłynęło najmniej 10 milionów lat, a najwięcej 100 milionów.
Według Geikego tworzenie się skał osadowych rozpoczęło się najwcześniej przed 680 milionami lat, a najpóźniej przed 73 milionami.