Strona:Erazm Majewski - Profesor Przedpotopowicz.djvu/173

Ta strona została uwierzytelniona.

znaczna nawet, zmiana, przybliżała nieuchronną zagładę. Osobliwie gatunki okazałe wymierały szybko. Zostawały tylko najwytrwalsze, choć i te karłowaciały bez przerwy.
Wiele rodów, dzięki niespożytej sile żywotnej, jaka w nich tkwiła, przystosowało się jeszcze znacznie wcześniej do nowych warunków i przeobraziło się w lotne ptactwo.
Nikt też nie poznaje w dzisiejszej barwnej i pierzastej rzeszy potomków najstarszego ptaka, o dziwnym ogonie, Archeopteryksem zwanego.


...Wreszcie ukazała się gromadka małych i nędznych zwierzątek workowatych.

A jednak pochodzi on od poziomego Proterosaura, najstarszego gada z Diasu, i jest spokrewniony z Campsognatusem, drapieżnym Dinosaurem z epoki Jurskiej.
Nawet one same, gdyby rozumowanie dostępnem było dla ich niewykształconych mózgów, nie uwierzyłyby w swe nizkie pochodzenie; zapierałyby się gorąco wszelkiego z gadami pokrewieństwa.
Tak samo trudnoby uwierzyć, że jednym z prapradziadów wszystkich ssaków był Mikrolestes, pierwsze zwierzątko workowate Tryasu, rówieśnik afrykańskiego Tritylodona, prawego po-