Ta strona została przepisana.
Duch twój mi zgoi i najgłębsze rany,
Com odniósł w boju sam z sobą i światem,
Lecz z niemi rozbrat — choć im będę bratem —
Lub w wieńcu chwały — lub całkiem nieznany!
Kiedy pies przyjdzie lizać twoje ręce,
I u nóg twoich z radości zawyje,
Wierz tym pieszczotom — choć one zwierzęce,
I wierz tym oczom — wzrok ich nie zabije!
Lecz kiedy człowiek z czułemi wyrazy
Słodziutkie usta do ust ci przytuli,
O! bądź ostrożny — to fałszu obrazy!
Wędruje szatan w cielesnej koszuli!
Słońce jest słońcem, choć zakryte chmurą,
Geniusz największy sam na sam z naturą!