określoną poezyę i niezwykły urok. Swobodne i zażyłe obcowanie z kobietami wątpliwej moralności da się wytłómaczyć tem, iż pragnął wszystkie bardziej rwące się natury zdobyć dla sprawy Boga-Ojca[1].
Jakie myśli ożywiały Jezusa w tym ciemnym dla nas okresie jego życia? Od czego rozpoczął swoją misyę? Nie wiemy. Życiorys jego doszedł nas w stanie chaotycznym a fakty nie zostały chronologicznie ugrupowane. Ale wielkie idee rozwijają się wszędzie jednakowo; potężna indywidualność Jezusa podlegała tedy prawdopodobnie tym prawom ogólnym. Szczytne myśli o Bogu, których nie zaczerpnął z judaizmu a które aż do najdrobniejszego szczegółu były oryginalnym wytworem jego wielkiej duszy, stanowiły główną jego siłę. Ale tu winniśmy zapomnieć o naszych wyobrażeniach, z któremi zżyliśmy się od dziecka, winniśmy się po-
- ↑ Łukasz VII, 37 i nast.: »A oto niewiasta, która była w mieście grzeszna, dowiedziawszy się, iż siedzi w domu Faryzeuszowym, przyniosła alabastrowy słoik maści... Płacząc poczęła łzami polewać nogi jego a włosami głowy swojej ocierała, i całowała nogi jego, i maścią mazała«. Gdy Faryzeusz ostrzega Jezusa przed nią »bo jest grzesznica«, Jezus odpowiada mu przypowieścią: »Miał niektóry lichwiarz dwóch dłużników; jeden dłużen był pięć groszy, a drugi piędziesiąt. A gdy nie mieli czem zapłacić, odpuścił obiema. Powiedz tedy, któryż z nich bardziej go miłować będzie?... Widzisz tę niewiastę? Wszedłem do domu twego, nie dałeś wody na nogi moje: ale ta łzami polała nogi moje, i włosami głowy swojej otarła... Nie pomazałeś oliwą głowy mojej; ale ta maścią pomazała nogi moje.« Jan IV, 7 i nast.: »(Jakoż ty (Jezusie) będąc Żydem, żądasz odemnie napoju, od niewiasty Samarytanki? (gdyż Żydowie nie obcują z Samarytany). VIII. 3 i nast.: »I przywiedli do niego... niewiastę na cudzołóstwie zastaną... Rzekli mu... w Zakonie nam Mojżesz przykazał takie kamionować. A ty co mówisz?... Rzekł do nich: Kto z was jest bez grzechu, niech na nią pierwszy kamieniem rzuci.«