Strona:Ernest Renan - Żywot Jezusa.djvu/190

Ta strona została uwierzytelniona.

ludności cechowała zgodność, posiadali pewną inteligencyę i spryt. Można ich tylko przyrównać do najdzielniejszych szczepów, zamieszkujących Liban, aczkolwiek jeden dar wynosił ich ponad wszystkie owe plemiona a mianowicie: dar wydawania z pomiędzy siebie wielkich ludzi. Tu Jezus stworzył sobie szczególną rodzinę. Osiedlił się tu jak równy śród równych; Kafarnaum stało się »jego miastem«[1]; śród tych ludzi, którzy go wielbili, zapominał o swych sceptycznych braciach, o niewdzięcznem Nazaret i jego szyderczem niedowiarstwie.

Jeden zwłaszcza dom w Kafarnaum był mu miłem schroniskiem, z niego też wyszli najwierniejsi uczniowie. Był to dom należący do dwóch braci, synów niejakiego Jonasza, który prawdopodobnie już nie żył, gdy Jezus osiedlił się nad brzegiem jeziora. Bracia ci nazywali się: Szymon, z przydomkiem Kefas czyli Piotr, oraz Andrzej. Urodzili się w Betsajdzie[2] a gdy Jezus rozpoczął swoją publiczną działalność, zastał ich osiedlonych w Kafarnaum. Piotr był żonaty i miał dwoje dzieci; świekra mieszkała przy nim[3]. Jezus polubił ten dom i zwykle w nim stawał[4]. Andrzej był prawdopo-

  1. Mat. IX, 1: »Tedy wstąpiwszy w łódź przewiózł się i przyszedł do miasta swego«. Marek II, 1—2; »A zasię przyszedł po kilku dniach do Kafarnaum, i usłyszano, że jest doma. A wnet zeszło się ich tak wiele, że się mieścić nie mogli ani przede drzwiami; i opowiadał im słowo boże«.
  2. Jan I, 44: »A Filip był z Betsajdy, z miasta Andrzejowego Piotrowego«.
  3. Mat. VIII, 14: »A gdy Jezus przyszedł do domu Piotrowego, ujrzał świekrę jego...« Marek I, 30; Łuk. IV, 38; I Kor. IX, 5; I Piotra, V, 13; Klemens Aleks. Strom. III, 6; VII, 11; Pseudo-Klem. Recogn. VII, 25; Euzebiusz H. E. III, 30.
  4. Mat. VIII, 14; XVII, 24; Marek I, 29—31; Łukasz IV, 38