jącą wyrazistością przedstawia postaci Heroda, Herodyady, Antypasa, Filipa, Hanny, Kajafy, Piłata; są one tak plastyczne, że je niemal widzimy i możemy się ich dotknąć ręką.
Apokryfy Starego Testamentu, zwłaszcza hebrajska część wierszy sybillińskich, księga Henocha, księga Daniela, która również jest apokryfem, są bardzo ważne dla historyi rozwoju idei mesyanistycznej i dla zrozumienia, jak Jezus pojmował królestwo boże. Zwłaszcza księga Henocha, bardzo czytana przez otoczenie Jezusa[1], jest kluczem do zrozumienia wyrażenia »Syn człowieczy« i pojęć związanych z tem wyrażeniem. Dzięki pracom Alexandre’a, Ewalda, Dillmana, Reussa, dowiedzieliśmy się niezbicie, kiedy te dzieła powstały. Dziś wszyscy zgadzają się na to, że najważniejsze z pomiędzy tych ksiąg zostały napisane w drugiem i pierwszem stuleciu przed Jezusem Chrystusem. Czas powstania księgi Daniela da się jeszcze ściślej określić. Charakter obu języków, w których ta księga została napisana, używanie słów greckich, jasne i ścisłe przedstawienie faktów aż do czasów Antyocha Epifanesa, fałszywy obraz starego Babilonu, ton dzieła całego, nie mający nic wspólnego z pismami z czasów niewoli, odpowiadający raczej epoce Seleucydów, wskutek licznych analogii co do wiar, zwyczajów i wyobrażeń, apokaliptyczny charakter wizyi, umieszczenie tej księgi w kanonie hebrajskim po za prorokami, brak wreszcie nazwiska Daniela w panegiryku rozdziału XLIX Kaznodziei Salomonowego, gdzie mu się właściwie miejsce należało, w końcu liczne inne a znane dowody nie pozo-
- ↑ List Judy, 14.