giej generacyi apostolskiej a to nam do naszych założeń zupełnie wystarcza. Teraz możemy nawet ściśle określić datę powstania tej ewangielii i to na podstawie jej własnego tekstu. Rozdział XI, należący bezwzględnie do całości, został najwidoczniej napisany po oblężeniu Jerozolimy i to niebawem[1]. Stoimy tedy na pewnym gruncie; jest to bowiem dzieło napisane ręką człowieka jednego, dzieło zupełnie jednolite.
Takiego piętna indywidualnego nie posiadają ewangielie Mateusza i Marka. Tu jest wszystko nieosobiste, tu autorowie znikają. Nie wiele też nam mówi jakieś imię własne, wypisane w nagłówku. Ale datę powstania tych ewangielii da się tak samo ściśle określić, jak datę powstania ewangielii Łukasza; wiadomo bowiem, że trzecia ewangielia powstała później, niż dwie pierwsze, i że jest redakcyą lepszą. Następnie posiadamy bardzo ważnego świadka z pierwszej połowy II wieku. Jest nim Papias, biskup Hierapolisu, wielka powaga, człowiek tradycyi, który przez całe życie gromadził wszystko, co się odnosiło do osoby Jezusa[2]. Wygłosiwszy zdanie, iż w podobnych kwestyach przyznaje większą wartość tradycyi ustnej, niż księgom, wspomina o dwóch pismach, tyczących słów i czynów Jezusa: 1) o piśmie Marka,
- ↑ Wersety: 9 (A gdy usłyszycie walki i rozruchy), 20 (A gdy ujrzycie Jeruzalem wojskiem otoczone), 24 (I polęgą paszczęką miecza i zapędzą je w niewolę między wszystkie narody a Jeruzalem deptane będzie od poganów, aż się wypełnią czasy poganów), 28, 32. Porów. XXII, 36.
- ↑ U Euzeb. Hist. eccl. III, 39. Autentyczności tego ustępu niepodobna zaprzeczyć. Euzebiusz nie jest bynajmniej olśniony powagą Papiasa, wprowadza go w ambaras jego naiwność, jego prostacza wiara w tysiącletnie królestwo. Porów. Ireneusz Adv. haer. III, 1.