rzeczy krótkiej, niekompletnej, bez chronologicznego ładu, zawierającej opowiadania i mowy (λεχδέντα ή πραχτένετα) a napisanej według relacyi apostoła Piotra; 2) o zbiorze sentencyi (λόγια) spisanych po hebrajsku[1] przez Mateusza, »które każdy przekładał, jak umiał«. Ta charakterystyka odpowiada w zupełności owym dwom księgom, z których jedna zwie się dziś »Ewangielią według Mateusza« a druga »Ewangielią według Marka«; pierwsza zawiera długie mowy, druga ma przeważnie charakter anegdotyczny, podaje ściślej szczegóły, jest zwięzła, niemal sucha, posiada mało mów i zły układ. Trudno przypuścić, aby przed oczami Papiasa leżały te same teksty, które dziś leżą przed nami; według niego bowiem pismo Mateusza zawierało wyłącznie mowy spisane w języku hebrajskim, krążyło w kilku przekładach, różniących się między sobą, nie miało nic wspólnego z pismem Marka, które, jak się zdaje, napisane było nawet w innym języku. Tymczasem teksty, leżące dziś przed nami, posiadają tyle ustępów analogicznych, iż trzeba przypuścić, że albo twórca pierwszej ewangielii wzorował się na ewangielii drugiej, albo ostatni redaktor drugiej ewangielii wzorował się na pierwszej, albo też wreszcie, że obaj się wzorowali na jakimś prototypie. Prawdopodobnie też pierwsze dwie ewangielie nie doszły nas w redakcyi pierwotnej, że są to już opracowania, że braki jednego tekstu uzupełniono szczegółami tekstu drugiego. Każdy prawdopodobnie pragnął w owych czasach posiadać egzemplarz kompletny. Kto miał mowy, chciał mieć także opowiadania, i na odwrót. Tym sposobem do »Ewagielii według Mateusza« włączono wszystkie
- ↑ Ma to znaczyć: w dyalekcie semickim.