Strona:Ernest Renan - Żywot Jezusa.djvu/360

Ta strona została uwierzytelniona.

lityka chybia. Gdyby Jezusowi nie stawiano przeszkód, byłby się wyczerpał w walce z utopią. Bezwzględna nienawiść przeciwników zapewniła powodzenie jego dziełu i wycisnęła na niem pieczęć jego boskości.

Śmierć Jezusa została tedy postanowiona w połowie lutego lub w początkach marca[1]. Ale Jezus uszedł jeszcze na jakiś czas. Schronił się do mało znanego miasteczka Efraim albo Efron, położonego w kierunku Betel a odległego od Jerozolimy o dzień drogi[2]. Tu spędził z uczniami kilka dni, aby przeczekać burzę. Ale już wydane zostały rozkazy pojmania go, gdziekolwiekby go spotkano. Zbliżały się święta Paschy; mniemano, że Jezus swoim zwyczajem uda się na te święta do Jerozolimy[3].



  1. Jan XI, 53.
  2. Jan XI, 54. Porów. II Paralip. XIII, 19; Józ. Flav. B. J. IV, IX, 9; Euzeb. i św. Hieronim De situ et nom. loc. hebr., patrz Έφρών i Έφραίμ.
  3. Jan XI, 55—56. Co do prządku opowiadań trzymałem się tu Jana. Synoptycy o przedśmiertnych chwilach Jezusa nie są szczególnie poinformowani.