Strona:Etnobiologia 2011 4.pdf/4

Ta strona została przepisana.

gotowania soku z trzciny cukrowej. Kolumbia ma największe spożycie tego produktu na świecie. Panela jest pierwszym specyfikiem, po który sięgają Kolumbijczycy mieszkający w Londynie w stanach przeziębienia, grypy i kaszlu (Ceuteric et al. 2008).
Dostępność roślin i produktów naturalnych jest drugim czynnikiem wpływającym na kształt fitoterapii tradycyjnej migrantów (Ososik et al. 2002). W języku angielskim istnieją dwa pojęcia na określenie „dostępności”: „availability” i „accessibility”. Dana roślina może być dostępna (ang. available) w miejscu (mieście), gdzie mieszkają migranci, ale dotarcie do niej (ang. access) może być utrudnione dla niektórych osób ze względu na ich stan zdrowia, dystans lub cenę.
Badania przeprowadzone wśród Sikhów, Cypryjczyków i Kolumbijczyków mieszkających w Londynie pokazują, że społeczności te zaopatrują się w leki roślinne głównie w supermarketach i sklepach warzywnych. Ich farmakopeę naturalną stanowią zatem w większości popularne rośliny jadalne, które łatwiej docierają do europejskich metropolii niż rodzime rośliny lecznicze (Sandhu & Heinrich 2005; Ceuteric et al. 2008, Yöney et al. 2010).
Kategorie roślin leczniczych i jadalnych często zamazują się w systemach etnomedycznych wielu kultur. Wynika to z mocnego zespolenia diety, profilaktyki i lecznictwa. De facto, naturalna farmakopea większości społeczności lokalnych na świecie zawiera rośliny, które są używane zarówno w celach leczniczych i pokarmowych (Etkin 1993; Ogle et al. 2003, Hanazaki et al. 2005). Dla grup migrantów, szczególnie tych które mieszkają relatywnie daleko od kraju pochodzenia i zmuszonych polegać na roślinach i produktach dostępnych w kraju przyjmującym, liczba roślin jadalnych używanych w lecznictwie wzrasta i stanowi większość ich farmakopei naturalnej. To wskazuje, jak bardzo czynnik dostępności kształtuje tradycyjną fitoterapię migrantów. Inną strategię pozyskiwania leków roślinnych zauważył Pieroni et al. wśród migrantów z Turcji mieszkających w Kolonii. Turcy polegają głównie na roślinach leczniczych, które przywożą ze swojego kraju, korzystając z częstych wizyt w rodzinnych stronach (Pieroni et al. 2005).
Inaczej sytuacja wygląda w Stanach Zjednoczonych, gdzie dostępna jest bogata oferta roślin leczniczych. Gomez-Beloz i Chavez zauważyli, że sklepy zielarskie imigrantów z Ameryki Łacińskiej, tzw. botánicas, znajdują się w każdej dzielnicy zamieszkałej przez społeczności Latynosów. Bogata oferta zielarska wpływa korzystnie na kształtowanie się pluralizmu medycznego w tym kraju. Dzięki dostępności roślin leczniczych imigranci z Ameryki Środkowej i Południowej mogą na większą skalę kontynuować tradycyjne ziołolecznictwo, mogą również działać tradycyjni specjaliści, tacy jak szamani i znachorzy. Z badań przeprowadzonych wśród Latynosów wynika, że korzystają oni zarówno z usług biomedycznych (medycyny oficjalnej), jak też uczęszczają do znachorów i sami zaopatrują się w leki roślinne w botánicas (Beloz-Gomez & Chavez 2001; Balick et al. 2000).

1.2. Nawyki żywieniowe w kontekście migracji
Diety różnych społeczności zawierają rośliny posiadające aktywne komponenty chemiczne, które czynią je gorzkimi, cierpkimi, ostrymi i gryzącymi. Choć różne społeczności ludzkie wypracowały strategie pozwalające eliminować takie komponenty chemiczne z ich pożywienia, gdyż w większych ilościach mogą być one toksyczne, to jednak większość społeczności włącza przynajmniej część tych komponentów do swojej diety. Żyjąc w określonej niszy ekologicznej liczne kultury wykształciły diety, które optymalnie wykorzystują nie tylko lokalne zasoby żywnościowe, ale również w potocznym rozumieniu są „zdrowe”. Zawierają bowiem liczne składniki, które posiadają zarówno właściwości odżywcze i lecznicze (Johns 1994). Co zatem się dzieje z tradycyjną kuchnią i dietą określonych społeczności w momencie migracji?