Strona:Eugeniusz Janota - Przewodnicy zakopiańscy.djvu/1

Ta strona została uwierzytelniona.


PRZEWODNICY ZAKOPIAŃSCY.
Przez Dra Eugeniusza Janotę.[1]




Na góry, na góry,
Tam bliżéj do nieba;
Tam słońce, tu chmury,
Nam nieba potrzeba.
K. Antoniewicz.



„Piękność szczytna“, powiada hr. Kazimierz Wodzicki, „piękność nieporównana jest ta, którą Bóg stworzył, a człowiek swą ręką nie przerobił. Ta piękność wznosi duszę i do wdzięczności pobudza, człowieka pokornym, dobrym i czułym robi; ta piękność nie znosi krytyki, boski ma ona puklerz, którego krytyczny rozum nie przebije.“ Piękność tę widzimy wprawdzie wszędzie około siebie rozpostartą; ale gdzie ją codzień widzimy, tam ona nam powszednieje, jak bawidełko dziecku, zmysł nasz oswaja się z nią zbytecznie i tępieje na jéj wdzięki, a co gorsza, przyuczeni obracać wszystko, co nas w przyrodzie otacza, na pożytek materyalny, opanowując coraz bardziéj w tym celu przyrodę, przywykamy patrzéć na nią, jak nadęty pan jaki na uniżonego sługę, który się mu w niczém nie śmié sprzeciwić.

  1. Ksiądz E. Janota profesor przy gimnazyum Śtéj Anny w Krakowie, Członek Towarzystwa naukowego krakowskiego, znany jest zaszczytnie z prac naukowych, z tych wymienimy ważną monografię p. n.: Bardyów, historyczno-topograficzny opis miasta i okolicy. Kraków 1862 r., z mappą i planem zakładu przy zdrojowiskach Bardyowskich.