Strona:Eugeniusz Janota - Przewodnik w wycieczkach na Babią Górę, do Tatr i Pienin.djvu/42

Ta strona została przepisana.

czyli Kopa Kondracka (6115 st. Z.) w rogu południowym i przełęcz między temi dwoma wierchami. Tylko z téj przełęczy dostać się można na szczyt Giewontu. Podłużna grań, ogromną szczerbą od szczytu przedzielona, jest zupełnie niedostępną. Zato tém łatwiejsze i przyjemniejsze wejście na Mały Czerwony Wierch, z niego daléj na Czerwony Wierch Małołączniak, Krzesanicę i Czerwony Wierch upłaziański, skąd, jak to już wyżéj wskazano, zejść można do doliny kościeliskiéj. Wyszedłszy wczas rano z Zakopanego, Kalatówkę, Kondratową, całą grupę Czerwonych Wierchów w jednym dniu wygodnie zwiedzić można, wracając pieszo przez Miętusią lub dolinę kościeliską, gdzie jednak dobrze jest mieć zamówione z Zakopanego wózki. Ponieważ Czerwone Wierchy nie są strome a okryte darniem, więc i od kobiet wygodnie i z przyjemnością zwiedzane być mogą. Kto wybrawszy się wczas do doliny kościeliskiéj nie chciałby wyjść na Pyszną, od Tomanowéj w odwrotnym kierunku przez Czerwone Wierchy zejść może do Kondratowéj. W tym razie do doliny kościeliskiéj dla oszczędzenia nóg i czasu należy podjechać.
Na wschód od Kopy Kondrackiéj leży w południowym boku Kondratowéj Suchy Wierch (gnejz, 5724 st. Z).
Od źródła pod Kolatówką zbacza się na zachód do Kondratowéj i na Czerwony Wierch. Idąc prosto przez las na południe przychodzi się do doliny goryczkowéj, nazwanéj tak od obficie tam rosnącéj goryczki (Gentiana punctata L.) Nad nią wznoszą się trzy szczyty, połogiemi połączone przełęczami. Środkowy szczyt, zwany pośrednim Wierchem Goryczkowéj (5564 st. Z.), wystającym na północ grzbietem dzieli dolinę na dwie odnogi, zachodnią Świńską i wschodnią, zwaną pod Zakosy. Wznoszące się naprzeciw siebie w wschodnim i zachodnim rogu doliny wierchy zowią się Czubami goryczkowemi. Czuba pod Zakosy jest 6031 st. Z. wysoką. Tędy zwykle przejście do Liptowa. Jest podanie, że oddział konfederatów barskich przez Goryczkową przeprawiał się do Węgier i nawet armatki z sobą przeprowadzał. Niektórzy z nich ukrywali się na Pod-