Strona:F. A. Ossendowski - Lenin.djvu/118

Ta strona została uwierzytelniona.
86
F. ANTONI OSSENDOWSKI


lone zostało, że broszury „Kto czem żyje“ oraz „Król Głód“, wydane potajemnie przez drukarnię ludową, a podpisane nazwiskiem „Tulin“, były napisane przez Uljanowa.
Włodzimierz nie przerwał swej pracy, lecz się ukrywał tak umiejętnie, że żaden agent policyjny nie mógł go wyśledzić. Kilka razy omal, że nie ujęto go na ulicy, lecz zawsze spokojny i odważny rewolucjonista znał specjalne plany miasta — sieć domów przechodnich, konspiracyjnych legowisk, skrytek w piwnicach, w składach węgla i w szopach, stojących po ogrodach warzywnych, ciągnących się w okolicach Petersburga.
Wymykał się więc z rąk szpiclów i puszczał w obieg coraz to nowe, bardziej silne, stanowcze, niepokojące rząd, a porywające robotników ulotki i broszury. Z całej grupy ściganych dostała się do więzienia tylko nauczycielka Knipowicz, zdradzona przez szpiega tajnego, zecera drukarni ludowej, a wraz z aresztowaną kilku jej znajomych, do partji nienależących, lecz ukrywających u siebie nielegalne broszury.
Nieraz zaczajał się Uljanow w księgarni Kałmykowej w śródmieściu, gdzie władze nie spodziewały się spotkać odważnego rewolucjonisty.
Przez czas swego pobytu w stolicy Uljanow nawiązał rozległe stosunki konspiracyjne, dobrze zamaskowane. Miał nawet pewnego przyjaciela — Morsina, palacza kotłów w pałacu Aniczkowskim. Dwa dni spędził u niego Uljanow w okresie najenergiczniejszych poszukiwań go po przedmieściach. W bluzie robotniczej, umazany węglem, pomagał mu przy piecach, myśląc, że mógłby z łatwością dokonać zamachu na cara, lecz nie robił tego, bo nie widział żadnego pożytku z romantyczno-rewolucyjnych czynów szaleńców.
Jednak wkrótce policja tak ścisnęła go, osaczywszy ze wszystkich stron, że pozostała mu jedna tylko droga ucieczki — zagranicę. Żądał tego założony przez Uljanowa i szybko rozrastający się „Związek bojowników o wyzwolenie klasy robotniczej“, nalegali też przyjaciele, przeczuwający w młodym rewolucjoniście, zawsze wesołym, wytrwałym, odważnie patrzącym prawdzie w oczy, wybitnego wodza.
Wystarano się dla niego o paszport zagraniczny i Uljanow zniknął z oczu ścigających go agentów rządu, posiadając dla