Strona:F. A. Ossendowski - Niewolnicy słońca 01.djvu/121

Ta strona została skorygowana.

Martin Chartrie zapewniał, że rządzenie murzynami jest rzeczą nader łatwą, gdy są to ludzie spokojni, potulni i uczciwi. Jednak czynności administratora nie polegają wyłącznie na rządzeniu, lecz także na propagowaniu kultury europejskiej. Z tem idzie znacznie trudniej, gdyż murzyni mają nader małe zapotrzebowania życiowe. Trochę manjoku, ryżu, prosa, fonio, arachidów i pieprzu — tyle, aby mogli jeść dwa razy dziennie — to ich ideał. Gdy tubylcom zabraknie tych zapasów żywności, zbierają orzechy kokosowe, mangi i pomarańcze.
W drugiej połowie okresu suchego, gdy słońce zniszczy wszystkie owoce, a ludność wyczerpie nieoględnie robione i jeszcze bardziej nieoględnie trwonione zapasy, murzyni zagłębiają się w dżunglę, polują, szukają dzikich owoców, jadalnych korzeni i — trwają do nowych zbiorów.
Dzieciom daje się w te okresy głodu łuki i strzały i wysyła się je do brussy na łaskę losu i własnej pomysłowości. Czarne dzieciaki zabijają lub łapią sidłami dzikie perliczki i kuropatwy, a gdy nie znajdują ptactwa — jaszczurki i węże, pieką zdobycz na ogniu i tak żyją do czasu następnego urodzaju.
Do Formoriah przybyliśmy już po zachodzie słońca. Zdziwiło nas, że ulica była jeszcze nader ożywiona, a grupy białych ludzi przechadzały się lub stały, rozmawiając, śmiejąc się i śpiewając.
Byli to kupcy francuscy i syryjscy, prowadzący handel z tubylcami obwodu oraz z murzynami angielskiego Sierra-Leone.
Syryjczycy, jak się dowiedziałem później, mają swoje faktorje handlowe, rozrzucone po całej zachodniej Afryce, a ich sposoby prowadzenia interesów, najczęściej oparte na wyzysku i lichwie, nie są tolerowane przez władze.
Cały ten dzień jechaliśmy podczas dużego upału, więc odczuwaliśmy pragnienie. Naturalnie, że tu oprócz wody wątpliwej wartości nic znaleźć nie mogli-