Strona:F. A. Ossendowski - Niewolnicy słońca 02.djvu/242

Ta strona została przepisana.

Spiesząc się, zwijała szal i, trzymając go na główce, biegła, podpierając się jedną ręką. To samo robiła, bawiąc się lalką.
— „Dosi“ są ludźmi, ponieważ budują sobie chaty, jak my! — mówią murzyni.
Istotnie, gniazda szympansów, zaopatrzone w strzechę i splecione z suchych gałęzi i trawy, a znajdujące się na wysokich drzewach, wywierają wrażenie wioski.
Szczepy leśne, żyjące nad brzegami rzek, wzbierających sporadycznie, mają podobne chaty, zbudowane na obnażonych korzeniach mangliowców.
Jednak jeżeli są w pobliżu skały, szympansy urządzają sobie legowiska w jaskiniach i szczelinach, gdzie czują się bezpieczniej. Gdy nie mają skał w sąsiedztwie swego lasu, pędzą życie w chatach, zbudowanych na konarach najwyższych drzew, w niedostępnej kniei. W nocy jednak stawiają straże. Są niemi stare samce; zawieszone na jednej ręce, słuchają, patrzą i węszą, czy nie skrada się najstraszniejszy wróg szympansiego rodu — tygrysiasty pyton, wąż o straszliwej sile.
W Dolnej Gwinei pokazywano mi skały, na których mają swoje schroniska szympansy. Okoliczne wioski zamieszkują murzyni, uważający tę małpę za swój „totem“. Przed ulewnym okresem idą tubylcy ku skałom i składają małpom ofiary: surowe mięso kur i baranów, twierdząc, że szympansy zjadają je.
Myślę, że zachodzi tu pomyłka. Prawdopodobnie zrzucają szympansy ze swych skał te niepożądane dla nich dary, a pożerają je szakale, hieny i sępy. Tak przynajmniej postępowała nasza „Kaśka“, gdy jej dawano pokarm, którego nie uznawała.
Zato lubią szympansy burzyć gniazda ptasie i wyjadać jaja, a także wykradać miód z ulów. W tym celu zatykają w nich wszystkie otwory i, gdy pszczoły zginą, raczą się miodem.
Przebywająca z nami prawie półtora roku „Kaśka“ zasłużyła swoją inteligencją, uczuciowością i posłu-