Twórcy. Ci, którzy zmyli z duszy swej plamy dokonanych grzechów, idą do raju, reszta — do pieklą, „diahnama“, gdzie w wiecznym ogniu znoszą katusze wszyscy niewierni, wrogowie Proroka.
Raj posiada siedem pałaców. W pierwszym mają siedzibę najświętsi, w ostatnim najmniej godni wiekuistej szczęśliwości. Wszelkie możliwe rozkosze życiowe — smaczne i tłuste potrawy, soczyste owoce, aromatyczne, orzeźwiające napoje, piękne i namiętne kobiety, ogniste rumaki, pokorni i zręczni niewolnicy, melodyjna muzyka, nieustające tańce i inne rozrywki — stanowią nagrodę dla mumenów, znajdujących się w każdym z siedmiu rajskich pałaców; jednak istnieje różnica, stosownie do zasług niebiańskich mieszkańców; w ostatnim z pałaców pożywienie jest najmniej tłuste, owoce nieco przejrzałe, napoje wodniste, kobiety... znacznie starsze i znacznie brzydsze, niż w pierwszych pałacach.
— Nie chciałbym być w siódmym — bezczelnie szczerząc zęby, mówił metys — nie lubię przejrzałych owoców i przejrzałych kobiet!
Co do mnie, mam nadzieję, że ze studni w Mekce metys wyjdzie tak plamisty, jak hyjena lub lampart, i bez żadnej wątpliwości pójdzie na patelnię do „diahnamy“.
Nie chciałem cieszyć go tą nadzieją, aby ze strachu nie przestał mi opowiadać, więc słuchałem dalej.
— Allah posiada miljony niewolników. Są to aniołowie, wykonawcy jego rozkazów. Oni kierują wszystkiemi przejawami natury — ulewami, suszą, burzą, falami morza, tumanami piasku pustyni, zjawiają się ludziom we śnie i głoszą im wolę Allaha; święci tylko mogą ich ujrzeć na jawie. Aniołowie mają olbrzymi worek, napełniony wodą. Żeby napoić ziemię deszczem, wylewają wodę z wora; gdy ona pada na chmury, rozlega się grzmot. Błyskawica jest mieczem Allaha, karzącym grzeszników.
Strona:F. A. Ossendowski - Niewolnicy słońca 02.djvu/30
Ta strona została przepisana.