ich praw i przywilejów, Indjanie mogą bronić ich wszelkiemi dostępnemi im sposobami“ — brzmiał artykuł.
Odczytawszy tę część umowy, podpisanej w Atabasie i zatwierdzonej przez parlament, adwokat zakończył swe przemówienie słowami:
— Nie mogąc uzyskać pomocy od sędziego i policji, klienci moi, wodzowie Delawarów i Irokezów, wyszli na „ścieżkę wojenną“, poskromili gwałcicieli prawa i przywieźli ich przed sąd Wielkiej Brytanji, ufając, że potrafi ona obronić swych czerwonoskórych obywateli!
Wyroki wypadły surowo.
Hiram z towarzyszami został skazany na więzienie, sędzia i porucznik musieli podać się do dymisji, Smithowie zapłacili karę pieniężną za spalenie Irokeziany.
W dwa lata później w Kanadzie odbywały się wybory do parlamentu.
W Indjanopolisie zebrała się starszyzna wszystkich szczepów indyjskich, aby obrać trzech posłów.
Strona:F. A. Ossendowski - Staś emigrant.djvu/92
Ta strona została uwierzytelniona.