Strona:F. A. Ossendowski - Szanchaj - II.djvu/323

Ta strona została przepisana.

niemieckiej. Anglja obawiała się już zagarnięcia tego słabo zaludnionego lądu przez Japonję i, ufając asymilacyjnej zdolności anglo-saskiej rasy, gotowa była dopuścić napływ do swego dominjum kolonistów niemieckich, którzy, przejąwszy się po pewnym czasie ideologją brytyjską, stanęliby na drodze ekspansji rasy żółtej, a jednocześnie stworzyliby konkurencję Amerykanom, wdzierającym się do Ameryki Południowej.
Admirał należał do nielicznych ludzi w Japonji, którzy byli przekonani, że przebiegła i czujna Moskwa zgłębiła już ukryty plan niemiecki i zaczęła gwałtownie, nie szczędząc żadnych ofiar, fortyfikować wschodnią linję graniczną, motoryzować armję i zwiększać jej liczebność, otaczając jednocześnie Chiny murem z dawnych ich dominjów, które czyniła prawie niezależnemi i związanemi z Rosją, jak Mandżurja, Mongolja Zewnętrzna i Turkiestan chiński. Stąd mogła płynąć bez przeszkód propaganda komunistyczna, działająca na wyobraźnię zubożałego i zrozpaczonego ludu, w razie zaś wojny z Chinami po stronie Niemiec — zagarnięcie tych krajów ościennych zabezpieczało Rosję przed dywersyjnemi wyprawami na jej tyły i dawało możność operowania na dwóch frontach — północnym i zachodnim, zdobywając jednocześnie bogate rynki żywnościowe i ośrodki remontu dla kawalerji.
Okamura Morikagge rozumiał to wszystko i w duchu przyznawał słuszność kołom młodych oficerów, żądających natychmiastowego uregulowania najważniejszych spraw w Chinach i wypowiedzenia wojny Rosji sowieckiej, zanim ruchliwi komisarze zdołają przerzucić na Daleki Wschód zmotoryzowane woj-