zarzynanych kurcząt, których dusze należą do Ziemi i przez nią są pochłaniane.
Przypominając sobie pobyt nasz wśród murzynów różnych szczepów, od dumnych Peuhl-Fulah do Aszanti i Guro, muszę stwierdzić fakt, że poza ich pierwotną psychologją moralność murzynów stoi bardzo wysoko. Poszanowanie prawa, cześć dla starszych, uczciwość — cechują społeczeństwo murzyńskie, przebywające w dżungli, zdala od zdemoralizowanych już portów. Przez cały czas trwania mojej wyprawy nic nam nie zginęło, chociaż nieraz zostawialiśmy nasz obóz z całą majętnością na łasce losu. Gościnność, uprzejmość i łagodność czynią pobyt śród murzynów bardzo przyjemnym i kojąco działającym na nerwy, strute ohydnemi przejawami korupcji, szerzącej się w cywilizowanej Europie.