Strona:F. A. Ossendowski - W ludzkiej i leśnej kniei.djvu/328

Ta strona została uwierzytelniona.

W tym wypadku przemawia już atawizm.
Myśliwstwo to cecha pierwotnego człowieka, a pierwotny człowiek, dziecię natury, nie może nie być przesądnym i zabobonnym.
Straciwszy dwa dni na to zaklęte przez Szamana polowanie, z uszkodzonym i połamanym karabinem powróciliśmy do Ongudaju, gdzie już czekał na mnie list od profesora Zaleskiego, wzywający mię do Barnaułu.




ROZDZIAŁ VI.
JAK UCIEKŁEM OD SWOJEJ... ŻONY.

Zastałem profesora w bardzo złym humorze. Dostał on z Petersburga polecenie zwiedzenia jeziora Czany, położonego wpobliżu miasta Kainsk. Jezioro to miało być głównym wodozbiorem dla osad kolonistów, przysyłanych z Rosji Europejskiej, tymczasem rząd nie miał ścisłych wiadomości co do charakteru wody tego olbrzymiego basenu. Były jeszcze inne polecenia, które zmieniły plany profesora co do zwiedzenia jezior mineralnych, położonych wpobliżu Irtysza i na drugim brzegu tej rzeki, przecinającej stepy, należące do Wielkiej i Małej Hordy Kirgiskiej.
Trzeba było szukać różnych drobnych jeziorek, o których nie mieliśmy pojęcia, byliśmy tedy zmuszeni starać się o przewodnika. Lepszego jednak od naszego Sulimana nie mogliśmy znaleźć, więc postanowiliśmy wpaść na Kułundę i odnaleźć Kirgiza.
Odnaleźliśmy go bardzo prędko, gdyż koczował wtedy pomiędzy Barnaułem a Kułundą, we wschodniej części stepu. Ucieszył się bardzo na nasz widok i z radością przyjął naszą propozycję; zasmuciła go tylko