Ta strona została przepisana.
II.
WYPRAWA STATKU „OCEAN”.
Wielki, o 10.000 ton pojemności, norweski pospieszny okręt „Ocean” już od dni czternastu był na morzu.
Oznaczony termin był już niedaleki, lecz komendant „Oceanu” młody, doświadczony kapitan Stenersen był spokojny i wiedział, że na czas wskazany dopłynie do przylądka Dobrej Nadziei, gdzie był naznaczony punkt zborny.
Stenersen był bardzo niezadowolony, kiedy otrzymał od swego zarządu rozkaz przyjęcia na pokład 540 aresztantów, których miał trzymać w więzieniu aż do przylądka Dobrej Nadziei, gdzie miały nań oczekiwać nowe rozkazy.
Dowiedziawszy się, że „Ocean” ma wieść aresztowane kobiety, komendant natychmiast udał się do zarządu i prosił, aby go uwolniono od tego nieprzyjemnego i upokarzającego, jak się wyraził, polecenia.