Strona:F. Antoni Ossendowski - Gasnące ognie.djvu/117

Ta strona została skorygowana.
89
OD SIONU DO GÓRY OLIWNEJ

ucznia Chrystusowego, gdzie miała się odbyć Ostatnia Wieczerza w „wieczorniku wielkim, usłanym“.
Od bazyliki na Golgocie do góry Sion droga została okryta czerwonym kobiercem, okoliczni mieszkańcy przygotowali się już do wspaniałego widowiska, gdy nagle po mieście gruchnęła wieść, niewiadomo przez kogo puszczona, że królewicz włoski, jako jedyny świecki protektor katolicyzmu, po odwiedzeniu wieczornika, ma zamiar nabyć Nabi-Daud dla Franciszkanów.
Tłumy Arabów zaczęły natychmiast ściągać ze wszystkich dzielnic, rozległy się wrogie okrzyki i pogróżki.
— Nie puścimy królewicza na Sion! — wołano ze wściekłością.
Zjawili się uzbrojeni Arabowie. Nieliczne patrole tureckie nie były zbyt pewne.
Następcy tronu włoskiego poradzono zaniechać zamiaru odwiedzenia Sionu. Dopiero w kilka dni później królewicz mógł odbyć pielgrzymkę do wieczornika w Nebi-Daud.
Inny monarcha, a mianowicie Wilhelm II, w kilka lat przed wojną udawał w Stambule protektora Islamu, co było niezbędne z powodu... budującej się drogi żelaznej od portu Aleksandretty do Bagdadu i dalej... dalej, aż do Indji, gdzie rządzą się twardzi, niepodatni Anglicy.
Udawał tak artystycznie, że mógł nietylko zwiedzić Nebi-Daud, lecz nawet nabyć teren na Sionie i ofiarować go katolikom niemieckim.
Wzniesiono tam piękną świątynię, wnętrze której przypomina katedrę w Aachen.
Znawcy twierdzą, że gmach ten wznosi się na miejscu, gdzie na terenie, należącym do „Wieczornika“, mieszkali apostołowie, a śród nich Bogarodzica pod opieką apostoła Jana, który też był obecny przy Jej zgonie w tymże domu.
Ostatniem miejscem, które zwiedziłem na Sionie, była kaplica „Więzienia Chrystusowego“, znajdująca się koło ruin pałacu Kaifasza.
Przez bramę Dawida wyszedłem za mury miasta i skierowałem się w stronę bramy Jaffskiej.
Ulicą nowej dzielnicy żydowskiej, z hotelem Allenby w końcu jej, przewalają się tłumy mieszkańców Jerozolimy.