Strona:F. Antoni Ossendowski - Gasnące ognie.djvu/118

Ta strona została skorygowana.
90
GASNĄCE OGNIE

Są to przeważnie Żydzi. Kupcy posiłkują się znanemi u nas żydowskiemi metodami handlu. Chwytają za rękawy i poły, zachwalają towary, prawie przemocą ciągną do sklepów. Przysłuchuję się zabawnie brzmiącej mowie quasi-angielskiej, niemieckiej, francuskiej, lecz najczęściej — rosyjskiej.
Widocznie sporo Żydów przybyło tu z Rosji.
Tragiczny to zaiste kraj dla Żydów.
Urządzali im krwawe pogromy żandarmi carscy i czarne setnie.
Żydzi dopomagali czynnie i energicznie do zrzucenia cara i wytępienia żandarmów i czarnych setni.
Przyszli bolszewicy, od których spory odłam Żydów narazie oczekiwał wyzwolenia, nadania praw obywatelskich, a nawet pewnych przywilejów.
Te przywileje dostały się tym Żydom, którzy zagalopowali się tak dalece, że nawet ich rodacy z różnych powodów musieli się ich wyrzec. Bolszewicy zaś, w sposobie rządzenia niewolniczo naśladujący najgorsze systemy caratu, w kwestji żydowskiej, idąc za przykładem wymordowanych Romanowych — urządzają pogromy!
Żydzi palestyńscy na przewidywanych masowych pogromach opierają nawet pewne ważne detale planu sjonistycznego.
W pobliżu hotelu Allenby spotkałem znajomego.
Zaprosił mnie na herbatę do kawiarni „Bristol“.
Na zacienionych drzewami oliwnemi i winem podwórku gra orkiestra żydowska.
Naturalnie — jazzband, a więc tango, charleston, blous itd.
Siadamy przy stoliku i przyglądamy się, jak trzy pary młodych Żydów wykonywują z gracja międzynarodowe drgawki.
Tuż za orkiestrą stoją cyklopiczne mury Jerozolimy, a wnet za niemi pałac patrjarchy katolickiego i świątynie, owiane rzewnemi wspomnieniami.
Życie płynie swojem łożyskiem...
Tradycje chrześcijaństwa, ideały sjonizmu — piękne, wzniosłe to rzeczy, lecz jazzband i tango też są potrzebne do życia.
Tak przynajmniej rozumuje współczesny, powojenny mózg.