Strona:F. Antoni Ossendowski - Gasnące ognie.djvu/384

Ta strona została skorygowana.
318
GASNĄCE OGNIE

potężne przywiązanie do tego szmatu ziemi, własnemi rękami uprawianej i zroszonej potem.
Pożegnaliśmy miłych wieśniaków i poszliśmy zwiedzić założoną na przestrzeni stu morgów szkołę rolnictwa i gospodarstwa domowego dla dziewcząt. Kieruje nią uczona Żydówka rosyjska, posiadająca doktorat uniwersytetu w Besançon, dzielna i rozumna.
Fundamentalne gmachy szkoły i internatu na sześćdziesiąt wychowanek, obory, kurniki (jest to ulubiona przez Żydówki gałęź gospodarstwa domowego, wytwarzającego śliczną i płodną rasę białych kur), ogród warzywny i owocowy, pola ze zbożem i roślinami pokarmowemi dla bydła — wymagały dużych kapitałów; dostarczyła ich sjońska światowa organizacja kobiet.
Ze szkoły Nahalalskiej wychodzą doświadczone instruktorki i gospodynie, które są rozchwytywane nietylko, jako specjalistki, lecz szczególnie, jako żony dla młodych kolonistów.
Staje się to zrozumiałem, jeżeli przypomnimy sobie, że w dolinie Akki również, jak w dolinie Jezrael, powstało już kilka kolonij, założonych i prowadzonych przez młodzież męską, składającą się z uczniów wyższych klas szkół europejskich i studentów uniwersytetów i politechnik.
Ci młodzi koloniści wysyłają do szkoły w Nahalal swoje młode towarzyszki, które, powracając po przejściu kursów, wchodzą do domu inteligentnych, oddanych sprawie sjonistycznej wieśniaków, jako żony.
P. p. Waschitz i Czaczkes po wyjeździe z Nahalal pokazują mi niedobudowane miasteczko Afulę, które miało się stać ośrodkiem handlu produktami rolniczemi całego rejonu, lecz w Egzekutywie Sjonistycznej zabrakło środków. Mieszkańcy miasteczka, stojącego tuż przy stacji kolejowej, trudnią się teraz drobnym handlem i pośrednictwem, przeżywają ciężkie czasy, lecz cierpliwie oczekują lepszych dni.
Jedna za drugą ciągną się osady: moschawa Gideon, „Kwuce“ Markenhof i Czifim, moschaw owdim Tel-Adaw, amerykańska moschawa Balfouria A i Balfouria B, czyli Kfar Jeladim, gdzie urządzono osiedle dla stu dwudziestu sierot, utrzymywanych z funduszu, zebranego wśród Żydów północno-afrykańskich; kolonia Merchawiah i inne.