Strona:F. Antoni Ossendowski - Huculszczyzna.djvu/49

Ta strona została uwierzytelniona.

Willa w Tatarowie kwieciem okryta
ROZDZIAŁ CZWARTY
Z BIEGIEM PRUTU


Rusałeczka
Z małych, choć wartkich źródlisk zrodzony na Howerli mknie pienny Prut w swych brzegach urwistych na północ, setki rzeczek i potoków przyjmując sprawa i zlewa, aż, przeciąwszy niby nożem stłoczone zbiegowisko domów Delatyna, skręca na wschód, by uradować swym widokiem Kołomyję i Śniatyń, bez wiz i przepustek wedrzeć się do Rumunji, popędzić przez nią, bo taka już mu wypadła droga ku morzu. Od jego groźnego przełomu w skałach twardych piaskowców pod Jaremczem pobiegły ścieżki ku