Strona:F. Antoni Ossendowski - Huculszczyzna.djvu/77

Ta strona została uwierzytelniona.

ubrania gotowe, obuwie, dywany perskie, kilimy. Elektrownia, młyny, suszarnie owoców i jarzyn rozwijają się z każdym rokiem. Stanisławów jest siedzibą grecko-katolickiego episkopatu i ośrodkiem turystycznym dla całych Karpat wschodnich. Miasto ożywione, zaopatrzone w znaczną ilość szkół różnego typu, posiada teatr, muzea i bibljoteki. Jest to miasto wrażliwe na wszelkie powiewy ideowe i polityczne, gorące i jarne, jakgdyby w żyłach swoich obywateli przechowujące dawien ogień, co gnał Potockich, Jabłonowskich, Kossakowskich i innych — możnych i maluczkich daleko, daleko, ba — aż pod mury Wiednia i na daleki Sybir. Teraz w nowoczesnej „kasztelanji“ wiedzą o wszystkiem, co się dzieje na Huculszczyźnie — od Gorganów do Śniatynia i od przedgórza aż po dalekie rozłogi południa i groźny mur Czarnohory, rozumieją nawet marzenia i porywy górali beskidskich, a ich przejawy w wytworach sztuki ludowej przemawiają z gablot muzeum stanisławowskiego, pomyślanego i ochranianego z pietyzmem prawdziwym i wnikliwością głęboką.