Strona:F. Antoni Ossendowski - Karpaty i Podkarpacie.djvu/226

Ta strona została skorygowana.

nię, zaciekawia, podnieca. Mniej by się zapewne podobało prawdziwe opowiadanie o pięknej, pełnej szacunku, uwielbienia i delikatności, rzewnej miłości braterskiej, z głębokim uczuciem i przekonywującą prawdą opisanej przez Stanisława Oświęcima. Wielcy ludzie i wstrząsające wypadki tworzą legendy. Tworzy je też nikczemna plotka. Ona to była źródłem legendy krośnieńskiej... Kościół kapucynów