Strona:F. Antoni Ossendowski - Karpaty i Podkarpacie.djvu/57

Ta strona została skorygowana.

Ten sam proces trwa również od kilkunastu lat na Litwie kowieńskiej i na Śląsku niemieckim i w Prusach Wschodnich, kędy nazwiska polskie i mazurskie, lecz nie dusze ulegają całkowitemu zniekształceniu. Jednak należy zwrócić uwagę na niedogodne dla Polaków rozproszenie osadnictwa na łemkowszczyźnie, gdzie rzucają się w oczy zwarte skupienia osad łemkowskich, śród których Polacy mają tylko pobyt sezonowy lub zamieszkują przysiółki. Dość szerokie pasmo osadnictwa łemkowskiego zwęża się coraz bardziej ku zachodowi — w powiatach krośnieńskim i jasielskim. S. Wygrzywalski tłumaczy to silnym obniżeniem Karpat w kierunku Przełęczy Dukielskiej i jeszcze jedną niezmiernie ciekawą okolicznością historyczną. Okolice te ogarniające Żmigród, Stary Żmigród i Kąty, dość wrześnie zostały zabudowane przez Polaków-„przewoźników“. Stanowili oni odrębną warstwę ludności i trudnili się prowadzeniem karawan przez Beskid Niski. Trakt handlowy biegł doliną Wisłoki na Bierz, Jasło, Dębowice, Żmigród, i przez Duklę poza główny grzbiet. Kraj — pomiędzy Duklą a Gorlicami i Bardiowem, uważany był zawsze za mało bezpieczny. Grasowały tu bowiem bandy beskidni-