Strona:F. Antoni Ossendowski - Pięć minut do północy.djvu/195

Ta strona została przepisana.

siejszych Niemców, których na swoją modłę urobiło życie i polityka, lecz tych, którzy tę modlę wymyślili i narodowi narzucili! Oskarżani Germanję o to, że złożyła do muzeum wielką myśl swoich filozofów, pouczających o obowiązku każdego człowieka względem ludzkości, poetów najgenialniejszych, którzy czuli wieszczą duszą, że istnieje wyższa siła, kierująca czynami, — sumienie! Twórcy germańskiej „Wille zur Macht“ odrzucili swoich mędrców i proroków, a sumienie ze słownika swego wykreślili doszczętnie!
Wstał i wzburzony przeszedł się kilka razy po pokoju.
— Wiem, — ciągnął dalej, — że nie jest dobrze u innych... Niestety! Lecz najgorzej jest w Niemczech, bo tam potrafiono wypalić do reszty poczucie obrzydzenia do siły, stanowiącej prawo, a rozpętującej ponure namiętności! Cały naród germański owładnięty jest tem bałwochwalstwem siły i pychą swego nadczłowieczeństwa. Wojna skończona, Niemcy uległy przewadze przeciwników, lecz zarazki strasznej epidemji tkwią w Germanji wszędzie, jak szeroka, a te zarazki pozostaną widmem nowej wojny i klęski ostatecznej!
Wszyscy słuchali w głębokiem milczeniu. Nikt nie przerywał i nie przeczył.
Widząc to, Małachowski zakończył swoją mowę namiętną smutnym głosem:
— Żaden traktat wersalski, zdawałoby się, rozbrajający Niemców moralnie i fizycznie, na nic się nie zda! Przypomnijcie sobie, państwo, „Mowy do narodu niemieckiego“, wydane przez Jana Gottlieba Fichtego! Było to wtedy, gdy Prusy leżały zdruzgotane i obezwładnione przez Napoleona, gdy mogły być, jak Polska po rozbiorze, wykreślone z mapy Europy. Fichte pisał, że naród Niemiecki, jeżeli chce po klęsce brać udział w historji, mieć wpływ duchowy na przebieg zjawisk, ma jedyną drogę przed sobą: niech się skupi w sobie, niech tworzy własny świat wewnętrzny tak, aby tego nie spostrzegł wróg. Tak będzie i teraz! Wytworzą oni swój odrębny świat wewnętrzny, a on niespodziewanie wyłoni się w postaci nowego imperjalizmu, wybuchającej wojny, które pociągną w wir