łączona z długiemi i grubemi korzeniami, których woda wystarczy całkiem na przyrządzenie kawy i rozgrzanie konserw.
W niektórych miejscach, najczęściej w kotlinach położonych, gdzie istnieją dogodne warunki dla nagromadzenia wody podskórnej, rośnie tak zwany „aszeb,“ stanowiący rzadkie w pustyni pastwiska. Nasiona roślin, tworzących „aszeb“, roznoszone przez wiatr, nieraz przez długie miesiące leżą gdzieś w szczelinach skał lub pod kamieniami, zachowując swoje siły życiowe. Wystarczy jednej burzy, niosącej z sobą trochę deszczu, a nasiona natychmiast zaczynają rozwijać się z nadzwyczajną szybkością, zapuszczając coraz głębiej i dalej swoje łaknące wody korzenie. W ten sposób podczas długich okresów suszy, pastwiska „aszeb“ znikają, lecz wiatr przenosi nasiona w inne miejsca, a na nich zjawiają się nowe „koczujące“ pastwiska.
Niemniej dobrze zastosowaną jest do warunków klimatycznych fauna Sahary. Przedewszystkiem istoty ze świata zwierzęcego są pokryte skórą lub pancerzami, chroniącemi je od parowania wody, a niektóre owady jak naprzykład duże czarne żuki (Aphodius fossor), tak często spotykane na drogach karawanowych, gdzie żywią się nawozem wielbłądzim, jak przypuszczają niektórzy entomologowie, posiadają zdolność do tworzenia syntezy wody z elementów atmosfery[1]. Wszystkie prawie owady Sahary mają przyrządy anatomiczne, pozwalające im w poszukiwaniu wody docierać do znacznej głębokości gleby. Co się tyczy zwierząt ssących, to te, jak naprzykład antylopa Adax i inne, posiadają zdolności gromadzenia znacznej ilości wody w swoich wnętrznościach, jak to czyni zawsze wielbłąd. Myśliwy berberyjski, ścigający antylopę Adax, doskonale wie, że oprócz mięsa i skóry znajdzie w antylopie sporo wody, zielonkawej i ciepłej, lecz zdatnej do przyrządzenia strawy.
- ↑ E. F. Gautier, l. c.