triumfalnego łuku Trajana i nareszcie wychodzę na Forum, do tego serca miasta, gdzie płynęło całe życie miasta i jego mieszkańców, łaknących zawsze rozrywki, wesołości i nowin.
Ktoś, rozumiejący dobrze duszę tego grodu, na jednym z głazów Forum wyrzeźbił słowa znamienne:
„Venari — lavari — ludere — ridere — occ est vivere“[1].
Szukajmy objaśnienia tego napisu!
Świadczy on o tem, że był uczyniony w dobie zupełnego spokoju, gdy trzecia legja Augusta stłumiła wszelkie wybuchy niepodległości szczepów barbarzyńskich i, przeraziwszy ich potęgą swego oręża, pędziła spokojny żywot nietylko w Timgad, lecz z pewnością nawet w takich wyłącznie wojennych miastach, jakiem był Lambez.
Gdy obchodziłem całą równinę, gdzie Rzymianie zbudowali to miasto, nigdzie nie mogłem znaleźć śladu wody.
Berberowie z okolicznych wiosek zmuszeni są zdaleka sprowadzać sobie wodę, tymczasem w Timgad widzimy aż dwie termy publiczne, kilka fontann i całą sieć kanałów podziemnych, któremi biegła woda wzdłuż wszystkich ulic, mając główne arterje swoje na obydwóch Cardo i Decumanus Maximus[2].
Wiemy doskonale, że do obecnych czasów jednem z najbardziej dręczonych przez skwar miejsc pozostaje Batna i cały jej obwód, ogarniający też i Timgad, więc zrozumiałem jest, że Rzymianie skierowali całą swoją energję na sprowadzenie wody z okolicznych gór i nieraz z dalekich źródeł.
W trzeciej legji rzymskiej służyli nietylko Rzymianie z Italji, lecz także „cives romani“, pochodzący z północnych kresów olbrzymiego Imperium. Cóż mogło być bardziej przyjemnem w dnie szalonego