7,04 miljonów hektarów, około 22 miljony hektolitrów zboża różnego gatunku. Poza tem oliwki, owoce, tytoń, jarzyny i trawa „alfa,“ poszukiwana w przemyśle fabrycznym. Znacznem bogactwem Algierji są lasy, rosnące na trzech miljonach hektarów: sosna, dąb zwykły i dąb korkowy, cedr, tuja i kilka innych gatunków drzew liściastych. Na stepowych obszarach i na łąkach zalesionych gór spotykałem duże i liczne stada owiec i bydła rogatego. Skrzyżowanie tubylczych owiec z merynosami dało tu dobre wyniki.
Wielkiem bogactwem Algierji są pokłady mineralne, a także źródła gorące i mineralizowane. Najbardziej słynne są Hammam-Rhira i Hammam-Meluan w departamencie Algeru i Hammam-Meskutin — w departamencie Konstantyny. W tych dwóch departamentach wykryto około 170 źródeł mineralnych, a śród nich alkaliczne, sodowe, siarczane, słone, żelaziste i kwaso-węglowe. Jednakże największym skarbem ekonomicznym kolonji są nader bogate i liczne pokłady fosforytów, przerabianych na nawozy sztuczne. Słynie z nich szczególnie departament Konstantyny. Prócz fosforytów Francuzi eksploatują rudę żelazną, ołów, miedź, cynk, antymon, rtęć, chromowe rudy, sól kamienną, pokłady onyksu, marmuru. Górnicy zajęci są w dobie obecnej poważnemi pracami nad poszukiwaniem nafty, na co istnieją niepłonne, zdaje się, nadzieje około Tliuanet w departamencie Oranu.[1]
Niezawodnie, że z chwilą wejścia w normalne i pokojowe łożysko burzliwego obecnie i wstrząśniętego
- ↑ Przytaczam kilka oficjalnych danych statystycznych, wyjętych z broszury pp. Despigues et J. Garoby „Le chef d’ oeuvre colonial de la France. L’Algérie.“ Alger, 1921.
Produkcja mineralna (w tonnach):
Żelazo735 579fr. (przed wojną 1 232 979) Cynk13 268„ Ołów8 457„ Miedź400„ (przed wojną 4 909) Fosforyty270 708„ Ropa naftowa833„