do szczętu Zaatcza, zajęli swemi wojskami Bu-Saada, i zawiesili marabuta w jego czynnościach, na skutek czego, do jego „zauja“ przez dłuższy czas nie przybywali pielgrzymi z pustyni i z wysokich płaskowyżów.
Obecnie jest to jeden z najbardziej lojalnych rodów marabutów, gdyż ci dostojnicy Islamu naogół są w ukrytej, a bardzo czynnej opozycji względem ludzi białych, pobudzając przeciwko nim namiętności pobożnych, należących do kierowanych przez nich zrzeszeń religijnych.
Po obiedzie, w towarzystwie pomocnika administratora i komisarza policji, udałem się na zwiedzenie najbardziej charakterystycznej osobliwości Bu-Saada. Całą ulicę, ciągnącą się pomiędzy dzielnicą tubylczą a francuską, stanowią domy i fonduki, przepełnione tancerkami i śpiewaczkami, staremi i młodemi, należącemi do najpotężniejszego tu szczepu Uled-Nail.
Jest to dziwny szczep — i pod względem pochodzenia i pod względem tradycyj i kultu.
Piękni mężczyźni, o dumnych twarzach z orlemi, cienkiemi nosami, o torsach do posągów podobnych; kobiety o białej cerze, z lekkim oliwkowym odcieniem, o zagadkowych, rozmarzonych oczach i szlachetnych rysach, są — pasożytami.
Mężczyźni są kowalami, golarzami, znachorami, wróżbiarzami; kobiety — tancerkami, śpiewaczkami i czarownicami. Mężczyźni pozostawaliby z pewnością żebrakami i nędzarzami przez całe życie, gdyby nie kobiety, zarabiające swoją sztuką nieraz duże pieniądze, dopomagając ojcom i braciom i wnosząc wiano swoim mężom, wcale nie pogardzającym lekkomyślnem i rozpustnem życiem córek, sióstr i żon. Kobiety Uled-Nail podróżują po całej muzułmańskiej Afryce, a ich tańce znane są po wszystkich miastach i uważane za szczyt miejscowej sztuki choreograficznej.
Wokoło samych tancerek utworzyła się legenda, co prawda, w znacznym stopniu przez nie same oży-
Strona:F. Antoni Ossendowski - Pod smaganiem samumu.djvu/53
Ta strona została uwierzytelniona.